Z powszechnych obserwacji wynika, że często nie zdajemy sobie sprawy z tego ile rzeczy w naszym domu kłóci się z savoir vivre dotyczącym wystroju wnętrz. Zazwyczaj, chodzi o pozornie drobne rzeczy, do których nie przywiązaliśmy uwagi, a które tak wiele mogą zmienić. Kiedy architekt wnętrz wejdzie do danego domu, zwróci uwagę na rzeczy, które można by w nim „zrobić lepiej”. Zobacz jakie błędy w wystroju swojego wnętrza możesz poprawić już teraz. My pomożemy.

Pominięty przedpokój

Przedpokój to pomieszczenie, które widzimy jako pierwsze po otworzeniu drzwi. To przez nie przemieszczamy się do serca domu jakim jest salon, i to ono jako pierwsze nas wita. Wiadomo wszystkim, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Dlaczego więc tak często przedpokój traktowany jest stricte funkcjonalnie, a nie jako coś czym można się chwalić? Kurtki na wieszakach warto schować do szafy, porozrzucane pod drzwiami buty poukładać w komodzie, a wytarte dywaniki zamienić na przytulne i zachęcające. Przedpokój powinien wywołać w myślach twojego gościa pierwszy efekt wow. Nie czekaj z tym do salonu! Upewnij się, że oświetlenie nie jest za słabe, dodaj na ścianach mocny akcent, upiększ ciekawą podłogą i dobierz odpowiednie dodatki. Niech przedpokój stanie się wizytówką twojego domu.

Brak wyrazu

Niekiedy we wnętrzu z zasady wszystko wydaje się w porządku, a klienci i tak zwracają się do architekta wnętrz z prośbą o pomoc. Dlaczego? W mieszkaniu nie może być nudno. Kiedy wszystko dopasowane jest „na tip-top” i ustawione zgodnie z zasadami, znika zainteresowanie i ciekawość wnętrza. Staraj się nie używać motywu „białe meble + czerwone i czarne dodatki ” i nie wybieraj komody, szafy i półki pod telewizor z tego samego kompletu. Wnętrze ma być spójne, ale gdy zabraknie w nim jakiegoś ważnego punktu zaczepiającego wzrok, efekt końcowy nie będzie taki jak planowany. Spróbuj w innowacyjny sposób podkreślić choć jedno miejsce, które przyciągnie spojrzenia twoich gości. Postaw na oryginalny mebel, mocny akcent kolorystyczny lub duży element dekoracyjny. Sam odczujesz zmianę.

Ciemność widzę

Jedna lampa nad stołem i mały kinkiet przy oknie nie wystarczy by mieszkanie prezentowało się w pełni należycie. Dużo punktów dających oświetlenie ma kluczowy wpływ na postrzeganie pomieszczenia. Dzięki odpowiednio zaplanowanej instalacji, zapanujesz nad zamierzonym nastrojem i funkcją, jaką gwarantuje światło. W końcu do czytania, pracy czy oglądania telewizji potrzebne jest co innego. Ponadto zbyt ubogie oświetlenie optycznie pomniejszy twoje mieszkanie i sprawi, że będzie wyglądało ponuro. A przecież nie tego chcesz, prawda?

Nietrafione proporcje

Najczęściej popełniane błędy dotyczą również niepoprawnego ułożenia dywanów w pomieszaniach. Twoje meble nie mogą się na nich ledwo co mieścić lub być tylko nad ich częścią. Zasady dotyczące ułożenia dywanów są bardzo jasne, a nie zastosowane zdecydowanie psują efekt całości. Tu przyda się ściągawka :

Zasłaniaj co trzeba, tak jak trzeba

Mówiąc o proporcjach nie można pominąć tematu źle powieszonych zasłon lub firanek. Zbyt nisko i zbyt wąsko powieszone zasłony to coś, co architekt wnętrz najczęściej spotyka w samodzielnie urządzanych mieszkaniach. Odpowiednio zamontowane, potrafią optycznie powiększyć zarówno okno jak i całe pomieszczenie. Wpuszczają wtedy zdecydowanie więcej światła i pokazują szerszy widok. Karnisze powieś wysoko, na około 5 cm od sufitu. W kwestii szerokości twoje zasłony powinny dać się odsłonić do około 35-50 cm poza otwór okienny. Pamiętaj też, że powinny one lekko dotykać podłogi, lub opierać się na niej ostatnimi centymetrami materiału. Niekorzystnie natomiast wyglądają zasłony „wycierające podłogę” lub zaledwie sięgające parapetu.

Jeśli zauważyłeś w swoim domu któryś z powyższych błędów to śmiało poczuj się jak architekt wnętrz i szybko napraw je sam. Gwarantujemy pozytywną różnicę